Psy z podszerstkiem – można golić czy absolutnie nie?
Z pozoru to niewinne pytanie zaledwie o jedno zagadnienie z zakresu pielęgnacji psów. Jednak okazuje się, że nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi, a co ciekawe, ta kwestia budzi sporo kontrowersji także wśród fachowców. Dlatego rozbierzemy ją na czynniki pierwsze i postaramy się wyjaśnić na konkretnych przypadkach.
Wiedza o podszerstku w pigułce
Trochę
o tym pisaliśmy już w innym wpisie, ale teraz zgłębimy ten temat. W
najprostszym ujęciu podszerstek to po prostu spodnia część sierści u niektórych
ssaków, w tym również niektórych psich ras. Na górze znajduje się warstwa
nazywana okrywą włosową, a pod nią, przy samej skórze zwierzaka, nasz bohater
czyli podszerstek. Krótki, gęsty, miękki i pełni ważną rolę. Jest wodoodporny,
stanowi ochronę termoizolacyjną i specyficzne rusztowanie dla warstwy włosowej,
dzięki której nie przylega ona bezpośrednio do skóry psa. Jego ilość i gęstość
jest uzależniona od pór roku, temperatur, a także rasy psa. Te czynniki
sprawiają, że może on być mniej lub bardziej obfity.
Trymowanie to zabieg zasadniczy w przypadku
szorstkowłosych
Po
takim opisie można wysnuć wnioski, że tą kwestię reguluje sama natura i
człowiek nie powinien tu ingerować. Jednak to nie do końca prawda. Dla
zachowania sierści w dobrym stanie i odpowiedniej higieny skóry pupila, warto
umawiać się regularnie do salonu pielęgnacji psów na trymowanie. To zabieg,
podczas którego groomer usuwa martwą sierść. Dzięki temu poprawia się jej jakość,
a konkretnie sztywność i kolor. Trymowanie sprawia także, że mamy w domu
większy porządek, bo psiak gubi mniej kłaczków. Warto pamiętać, że ten zabieg
stosuje się wyłącznie w przypadku ras szorstkowłosych oraz kundelków, które
mają sierść tego typu.
I tu
przechodzimy do meritum sprawy. Takiego psa nie należy golić, ponieważ przez to
pozbawiamy go naturalnych właściwości jego sierści, ochrony przed czynnikami
zewnętrznymi i sprawiamy, że zupełnie zmienia swój specyficzny wygląd. Z
pewnością argumentem nie są tu upały i obawa, że pies się męczy, bo mu gorąco.
Przeciwnie, podszerstek chroni jego delikatną skórę przed promieniami
słonecznymi, zimą stanowi naturalną ochronę przed mrozem, a przez cały rok broni
przed inwazją pasożytów oraz chorobami skórnymi. Nie powinno się więc zabierać
mu tych możliwości, a jedynie dbać o odpowiednią pielęgnację takiej sierści.
Dlatego decyzję o zgoleniu psa tylko po to, aby mieć mniej sprzątania warto
mocno przemyśleć, ponieważ po takim zabiegu ciężko jest odbudować porządny
podszerstek. Czasami to wręcz niemożliwe.
Dodać
należy także, że w przypadku szorstkowłosych psów wystawowych pozostaje jedynie
trymowanie, bowiem brak prawidłowego podszerstka, a tym samym sierści
odpowiedniej jakości, dyskwalifikuje go z konkursu.
Kiedy warto jednak ogolić szorstkowłosego
pupila?
Życie
pisze jednak różne scenariusze, które wymykają się definicjom i żelaznym
zasadom sztuki groomerskiej. Czasem trzeba na sprawę spojrzeć szerzej i zawsze
mieć przede wszystkim na celu dobro psiaka. Jeśli twój pupil to leciwy senior,
którego męczą już zabiegi pielęgnacyjne, odpuść mu długie i bolesne trymowanie. Z pewnością w salonie dla psów Sosnowiec fryzjer zaproponuje ci taką opcję. Podobnie wygląda sprawa w przypadku, kiedy pies ma jakieś problemy zdrowotne
lub wyjątkowo źle znosi manipulowanie przy jego sierści. To przypadki, kiedy
należy wybrać lepsze wyjście i poprosić o zgolenie psa maszynką. Warto jednak
pamiętać, że potem psiaka nie można narażać na silne promienie słoneczne oraz
koniecznie trzeba chronić go przed mrozami. Trzeba też intensywniej dbać o
higienę jego skóry, aby nie dopuścić do żadnych infekcji ani chorób
dermatologicznych.
Widzicie
sami, ciężko odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie zadane na wstępie. Tu
konieczny jest wasz zdrowy rozsądek i dobry groomer, który pomoże ustalić priorytety i doradzi sposób
postępowania. Warto go posłuchać i wybrać metodę,
która będzie najlepsza dla psiaka.
Komentarze
Prześlij komentarz