Kucyki, warkoczyki i koki, czyli stylizacje prosto od fryzjera dla psów


W ostatnich latach bardzo rozwinęła się moda na posiadanie psów ozdobnych. Oczywiście, każdy pies ma swoją urodę, więc i kundelki są urocze, ale mowa tu głównie o psiakach, które przypominają maskotki. Obecnie najchętniej kupowane są rasy psów małych o pociesznym wyglądzie, które lubią być rozpieszczane i dodatkowo, fikuśnie strojone oraz czesane.

Które psy lubią się stroić?

Może to pytanie wywoła u was wielkie zdziwienie, ale czy wyobrażacie sobie sznaucera olbrzyma z kokardką na grzywce, owczarka niemieckiego w cekinowej kamizelce albo zafarbowaną na różowo sierść psa rasy husky. Na pewno nie? Taki pies ściągnie z siebie wszystkie ozdoby i będzie wstydził się swojego wyglądu, bo to psy charakterne, które nie lubią ograniczania ich swobody i stawiają ludziom pewne granice.

Ale już shih tzu, yorkshire terier albo chihuahua chętnie poddają się wszelkim zabiegom upiększającym i noszą ozdoby. To przykłady piesków o innym usposobieniu, które są bardziej skłonne do pieszczot, przebieranek i niczym nieograniczonej zabawy. Dlatego też częściej pełnią rolę domowych pupilków, a czasami nawet zastępują swoim właścicielom dzieci.

Fryzjer dla psa Sosnowiec wystylizuje twojego pupila, ale z rozsądkiem

Wspomniane pieszczochy kanapowe i strojnisie najczęściej pojawiają się też w salonie pielęgnacji psów. Jeśli właściciel chce, aby całość usługi zakończyła się stylizacją fryzury, to oczywiście groomer ją wykona. Mogą to być różnego rodzaju fryzurki, kucyki, koki, bombki, warkoczyki dobierane zakończone gumką lub śliczną ozdobą.

Pamiętajcie jednak, żeby zachować zdrowy rozsądek, bo tu najważniejsze jest dobro psa, a nie lansowanie się na spacerkach. Jeśli okaże się, że wasz pupil ma jakieś problemy z sierścią albo ze skórą w miejscu, gdzie miałaby znaleźć się np. kitka, groomer z pewnością odmówi wykonania stylizacji.

Sami też musicie dbać na co dzień o fryzurkę psiaka, jak o własną. Rozpuszczać kitki na noc i przeczesywać włos, aby nie doszło do skołtunień. Warto też zapytać fryzjera o właściwy sposób robienia kitki, aby nie doprowadzić u psa do wyłysień lub innych problemów.



Komentarze